Wiele osób jest zaskoczonych, gdy mówię, że jestem zmarzluchem. „Jak to? Przecież ciągle jeździsz do tej zimnej Norwegii!” To prawda, kocham zimno, ale jednocześnie szybko marznę. Do tego mam objawy Raynauda (bielejące na zimnie palce). Doświadczenie nauczyło mnie, że muszę dbać o swój komfort cieplny bardziej niż większość osób. W dzisiejszym wpisie chcę podzielić się z tobą tym, czego się nauczyłam.
10 sposobów, by nie zmarznąć w śpiworze
Najważniejsza rzecz, od której trzeba zacząć. Śpiwór sam z siebie nie produkuje ciepła – jedynie utrzymuje to, które wytwarza nasze ciało.
- Rozgrzej ciało
Morsy przed wejściem do zimnej wody biegają, robią pajacyki i skaczą. Zrób to samo przed wejściem do śpiwora! Czasem gdy budzę się w nocy za potrzebą i wychodzę ze śpiwora, moje ciało zaczyna całe dygotać z zimna. A ja wtedy myślę sobie: co za mądry mechanizm! Mięśnie same z siebie drżą żeby mnie rozgrzać, nawet jeśli nie chce mi się robić tych pajacyków. - Zjedź coś energetycznego
To jest ten moment, gdy możesz zjeść przed snem czekoladę lub batona bez wyrzutów sumienia! Zadziała to jak dorzucenie kawałka drewna do pieca przed położeniem się spać. Postaraj się nie kłaść spać głodnym, ponieważ to mocno wpłynie na ilość ciepła, jakie wytwarza twoje ciało. - Termofor w ruch! Jak zrobić termofor z niczego
Do śpiwora możemy dorzucić dodatkowe źródło ciepła. Taki termofor możesz łatwo wykonać, jeśli masz przy sobie zwykłą plastikową (i szczelną!) butelkę. Wystarczy wlać do niej ciepłą wodę i gotowe! Ostatnio moja znajoma nie dojadła kolacji i wrzuciła do śpiwora zalany wrzątkiem i zamknięty liofilizat. Tak naprawdę każde źródło ciepła może się sprawdzić (tak, nawet mocz w butelce jeśli nie chciało ci się opuszczać namiotu), byle zadbać o szczelność opakowania. - Izolacja od podłoża
Wiele osób bagatelizuje ten kluczowy aspekt. Śpiwór nie zapewnia izolacji od ziemi, gdyż materiał jest zgnieciony pod naszym ciężarem. A to co izoluje w śpiworze, to właśnie powietrze gdy jest rozprężony. Dlatego ważne, by mieć ze sobą karimatę lub materac. Jeśli nie wziąłeś ze sobą tej części ekwipunktu, bądź kreatywny! Może w pobliżu znajdziesz gałęzie lub liście, które pomogą ci się odgrodzić od zimnej ziemi. - Dodatkowa warstwa izolacji
Przez długi czas używałam śpiwora do 0°C, a temperatury czasem schodziły poniżej. Wtedy docieplałam się dodatkową warstwą: na przykład owijałam się moim termotarpem jak naleśnikiem lub wchodziłam do survival-baga (takiego wielkiego worka na śmieci). To rozwiązanie sprawdza się krótkoterminowo, ponieważ ma jedną sporą wadę: wilgoć z ciała skrapla się na dodatkowej warstwie i przez to śpiwór robi się wilgotny.
Co jeszcze się sprawdzi jako taka dodatkowa warstwa? Warto mieć przy sobie zawsze folię NRC, ponieważ jest lekka i zajmuje bardzo mało miejsca. - Odpowiednie nawodnienie
Przed snem warto zadbać o odpowiednie nawodnienie, aby krew dobrze krążyła po ciele i rozprowadzała ciepło. Jednocześnie pamiętaj, że pełny pęcherz zużywa ciepło – opróżnij go przed snem. Przy okazji toalety możesz wykonać kilka przysiadów (patrz punkt 1.) - Bielizna termoaktywa
Jaka jest najlepsza piżama na biwak? Termoaktywna. Wiem, że są osoby, które kładą się spać w samych bokserkach, ale z mojego doświadczenia bielizna termoaktywna > spanie na golasa. Ważne, by na tego typu biwakach unikać bawełny (nie mylić ze wspaniałą na takie okazje wełną). Bawełna to taki materiał, który kiedy jest wilgotny – chłodzi ciało. - Uważaj z warstwami
Może zdarzyło Ci się kiedyś jadąc pociągiem, zdjąć z siebie kurtkę i przykryć nią jak kocem? Czy zauważyłeś, że przy tej drugiej konfiguracji było ci cieplej? Podobnie jest ze śpiworem. Dlatego paradoksalnie więcej warstw ubrań niekoniecznie doda ci ciepła. Osobiście, często oprócz bielizny termicznej, zakładam na siebie jeszcze wełniany sweter, w którym jest mi cieplej (testowałam i porównywałam). Tu każdy musi znaleźć złoty środek. - Czapka, zaciągnięty kaptur
Gdy całe ciało zamknięte jest w śpiworze, wystaje tylko głowa, przez którą możesz stracić dużo ciepła. Dlatego na chłodniejsze biwaki zabieram ze sobą czapkę lub opaskę na głowę. Do tego przyjrzyj się, czy twój śpiwór ma opcję dodatkowego zaciągnięcia kaptura, tak żeby dobrze się trzymał na głowie. - Materiał śpiwora i wilgotność
Zadbaj o ochronę śpiwora przed wilgocią. Śpiwory syntetyczne przy zmoczeniu zachowują właściwości izolacyjne lepiej niż śpiwory puchowe. Jeśli masz śpiwór puchowy, bądź szczególnie ostrożny. Ja przed spakowaniem śpiwora do plecaka, pakuję go dodatkowo w plastikowy worek, aby mieć pewność, że będzie dobrze zabezpieczony.
